Gdy wszedłem do jaskini poprosiłem Entei aby oświetlił mi drogę. Gdy Entei spełnił moją prośbę zaczęliśmy chodzić po jaskini z nadzieją że złapiemy jakiegoś pokemona. Naglę zatrzęsła się ziemia, trochę się przestraszyłem. Nagle z ziemi wyszedł wielki, gigantyczny pokemon... to był.... to był... Nosepas, wydawało mi się że był gigantyczny, był wielki ale nie aż tak. Powiedziałem do siebie ,,Muszę go mieć,,. Wartotle, Tauros pokażcie się!! Wartotle widząc wielkiego przeciwnika przestraszył się Tauros równierz. ,,Chłopaki nie bójcie się. Proszę was postarajcie się... Chcę go mieć,, Wartotle i Tauros kiwnęli głową i i stali gotowi do walki. Wartotle Armatka Wodna teraz!! Nosepas unikną ataku. Wartotle jeszcze raz tylko teraz użyj jej 3 razy!! Nosepas schował się pod ziemię unikając wszystkich ciosów. ,,Co się dzieje?,, Naglę Nosepas wyleciał spod ziemi wyrzucając wszystkie pokemony w powietrze. Wartotle Schowaj się do skorupki!! Tauros wróć!! Entei upadł na ziemię. Czuł ból, natomiast Wartotle po schowaniu się do skorupki równierz upadł  ale nie odniósł obrażeń. ,,Entei dasz radę?,, Entei pokiwał głową. Dobrze a więc Entei Ognista Kula x3!! Wartotle Armatka Wodna x3!! Teraz Nosepas unikając Ognistych Kul został trafiony Armatką Wodną. Wartotle jeszcze raz!! ,,Widzę że na Nosepas'a świetna jest woda,, (pomyślałem przez chwilę). Buizel, Totodile idźcie!! Wartotle Armatka Wodna x3!! Buizel Wodny Puls x3!! Totodile Pistolet Wodnyx3!! Wszyscy na raz... czekajcie.... czekajcie... TERAZ!!! Nosepas został trafiony wszystkimi wodnymi atakami. Poskutkowały na niego. Ale to nie wystarczyło żeby pobić Nosepasa. Nosepas znów schował się pod ziemię. Uważajcie!!!! Wartotle do skorupki Totodile i Buizel stańcie na skorupce. Nosepas znów nagle się wyłonił spod ziemi jak wcześniej. Ale na jego nieszczęście tym razem ja i moje pokemony byliśmy przygotowani na jego atak. Teraz Wartotle Armatka Wodna potem Bąbelki i znów Armatka Wodna. Buizel Wodny Puls potem Strumień Wody i powtórz Wodny Puls, a ty Totodile Pistolet Wodny i 2x Lodowy Kieł!! Nosepas znów był zalany masą wody. Wartotle, Buizel, Totodile jeszcze raz!! Nosepas nie może się ruszyć. Entei twoja kolej Gryzienie!! Nosepas padł na ziemię już chciałem go złapać... ,,Podnosi się to jest niemożliwe... Jak on to zrobił? Przecież był tak atakowany że nawet najmocniejszy pokemon tego by nie przetrwał. No dobrze Wartotle, Buizel i Totodile wiecie co macie robić?,, pokiwali głowami, i zaczęli atakować. Nosepas znów zszedł pod ziemię. Dobra Wartotel znów do skorupki Totodile Buizel na Wartotla. Ale Nosepas nie zaatakował tym atakiem tylko wyszedł spod ziemi niespodziewanie i wykonał Rzut Skałą. Moje pokemony zostały ranione Totodile nawet bardzo... ,,Totodile wytrzymasz? Totodile wróć!,, Wartotle Armatka Wodna x3!! Buizel Wodny Puls x3!! Nosepas próbował  zrobić uniki ale unikną tylko 1 Armatkę Wodną i jeden Wodny Puls... Dobrze teraz powtórzcie ataki!! Nosepas padł na ziemię. Dla pewności Wartotle Armatka Wodna!! Nosepas nie zareagował ,,Dobrze teraz go złapię,, powiedziałem i rzuciłem Master Ball. Master Ball miga, miga czy mi się udało złapać Nosepas'a?

Widzę Onix'a . Kogo Użyć ? Gayardos , Bullbasaur , Pinsir , Ghastly , Vaporeon lub Machoke . Wybieram Ghastly'ego . Ghastly zmienia się w Starli i osłabia go  wodnym mieczem . Teraz Przemienia Się W Golem'a i uderza go w jego słaby punkt , czyli między głazy . Teraz Zmienia Się W Hitmon Chan I Zakańcza Pojedynek Uderzeniem między głazy . Pokeball Pędź !!! Złapałem Onixe'a !!! Wracaj Ghastly .